Jak zmobilizować faceta, żeby pomagał w domu?


Była Maryna w wersji TAKO, teraz przyszła kolej na Tatarak (starszą, bo z 2011). Zupełnie inna graficznie, ale historia ta sama, rymy, refreny, ten sam urok i tak samo nam się podoba!


Nie będę się rozwodzić nad treścią, bo niewiele się różni od opisanej tutaj – tyle że miejsce chleba zajęły pierogi i chyba jest tych żądań Maryny jeszcze więcej, bo nawet miski kobieta nie ma. Ale za to ma odwagę w końcu przyznać, że jej się po prostu nie chce! 

Całość rymowana, więc chyba wierniej oddaje tradycyjny tekst piosenki ludowej. Równie dowcipna, choć jeszcze bardziej bawią ilustracje Katarzyny Boguckiej.


Rysunki w stylu retro, nie ma więc mowy o laptopie, elegancka Prawie Perfekcyjna Pani Domu spędza za to pół dnia przy toaletce albo fortepianie. Stylowo, bardzo ładnie.






Ciężko mi powiedzieć, która interpretacja podoba nam się bardziej. Ta ma mniej tekstu, więc mimo trudniejszych w odbiorze ilustracji czytamy we troje, bo Tanuli starcza cierpliwości na te cztery rymowane linijki :) Jeśli podobała Wam się Maryna z serii QOQ, koniecznie poznajcie też tę!
A my sobie właśnie śpiewamy z YT :) 

Maryna, gotuj pierogi!
Ilustracje: Katarzyna Bogucka
Oprawa twarda
Stron: 32

Wydawnictwo Tatarak

Znajdziesz mnie też na Facebooku

5 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie ilustracje, oszczędne, nieprzerysowane. Kojarzą mi się z tymi ukochanymi książeczkami z dzieciństwa, które pachniały tak cudnie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. DO mnie również przemawiają ilustracje. Są bardzo klimatyczne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaciekawiłaś mnie ... poszukam ... ilustracje świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O to kochana trafiłaś w sedno. Jak zmobilizować tych leni żeby pomagali i coś robili, a nie tylko obijali się. Jak widzę zmęczoną zabieganą kobietę usługującą takiemu samcowi to moje serce się kraje. Nie dawać się, od małego uczyć córki żeby się nie dawały. A synów bić pasem, mój brat jak był mały to na grochu musiał klęczeć, a i tak nic dobrego z niego nie wyrosło. I wiary w Boga uczyć!
    Będę obserwować tego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  5. O książeczce wspomnę siostrze, ona ma odpowiedniego małego kandydata :)

    OdpowiedzUsuń