Grzegorz
Kasdepke, Kocha, lubi, szanuje czyli jeszcze o uczuciach
Ilustracje:
Marcin Piwowarski
Stron: 64
Oprawa:
twarda
Wydawnictwo
Nasza Księgarnia
Grzegorza
Kasdepke nie trzeba chyba rodzicom przedstawiać. Znany przede
wszystkim jako autor serii przygód detektywa Pozytywki, napisał
wiele innych książek dla dzieci i młodzieży; między innymi Tylko
bez całowania! Czyli jak sobie radzić z niektórymi emocjami oraz
Kocha, lubi, szanuje – kontynuację pierwszej części.
Tym razem
mamy okazję pochylić się nad takimi uczuciami, jak miłość
(niech będzie, że miłość to uczucie, chociaż osobiście uważam,
że miłość sięga daleko poza uczucia i jest pojęciem znacznie
głębszym), nienawiść, pogarda, strach, smutek, poczucie winy i
szczęście. Klamra emocji pozytywnych zamyka rozważania nad tymi
trudniejszymi i mniej przyjemnymi. Łączą je też bohaterowie:
przedszkolaki z grupy pani Miłki.
Kasdepke
nie bez przyczyny jest tak bardzo lubiany przez dzieci: pisze
dowcipnie, a jednocześnie krótko, dzięki czemu skupienie uwagi na
jego historiach nie wymyga wysiłku; one tę uwagę przyciągają
same. Króciutkie opowiadanka są zabawne, a jednocześnie
przerysowane, symboliczne: stanowią ilustrację i punkt wyjścia do
rozmowy i zastanowienia się nad każdym z uczuć. Pod każdą
historyjką autor zamieścił kilka zdań podsumowujących, a także
wskazówki dla dzieci: jak sobie radzić, co przemyśleć, o czym
pamiętać, i dla dorosłych (rodziców, wychowawców w
przedszkolach): o czym porozmawiać z dziećmi, na co zwrócić
uwagę, jakie zabawy zaproponować. To według mnie najciekawszy
element lektury, choć oczywiście każdy rozdział stanowi całość:
opowiadanie-zagajka, o uczuciu bardziej na poważnie, refleksja dla
dziecka, a na koniec wspólna rozmowa i aktywność.
Książka
jest bardzo ładnie wydana. Podobają mi się ilustracje Marcina
Piwowarskiego, zabawa czcionką w tytułach, przystosowanie do
potrzeb początkujących czytelników: słowo "jazz"
zostało opatrzone przypisem, w którym podano, jak należy je
czytać. Drobiazg, ale drobiazgi odróżniają książki wydane
dobrze od wydanych świetnie – a próbującym czytać dzieciom taka
informacja na pewno się przyda.
Panowanie
nad emocjami to trudna i ważna sztuka. Wiem, co mówię ;) Dlatego
cieszę się, że są takie książki jak ta – dzięki którym
możemy pomagać dzieciom poznawać i oswajać emocje i radzić sobie
z nimi w mądry, niedestrukcyjny sposób. To zdolność na całe
życie.
Za
książkę dziękujemy wydawnictwu Nasza Księgarnia.
Lubię Kasdepke, ale synu jakoś tak niespecjalnie. Spróbuję przeczytać mu tę książkę. Może teraz polubi :)
OdpowiedzUsuńi kolejna ciekawa książka dla młodszych czytelników :)
OdpowiedzUsuń