Dzisiaj coś pięknego dla trochę
mniejszych i dla trochę większych też. Sven Nordqvist zabierze Was
w podróż po niesamowitych światach! Gotowi?
Fabuła tej książki jest bardzo
prosta i jest jedynie pretekstem do podążania śladem
nieskrępowanej wyobraźni. Brat szuka siostrzyczki, która ciągle
mu gdzieś znika. Którędy mogła pójść? Razem z myszką
próbujemy za nią nadążyć, ale to niełatwe.
Tekst miejscami nieco enigmatyczny,
bardzo pasuje charakterem do cudownych ilustracji. No i ilustracje!
Obrazy pełne szczegółów i szczególików, które uwielbiamy.
Niesamowite, zupełnie nieprawdopodobne i jednocześnie piękne.
Barwne, żywe, robiące wrażenie. Jakbyśmy razem z bohaterami
lecieli balonem! Książka jest wielka, można naprawdę poczuć się
częścią tego świata. Zwłaszcza jak się ma metr wzrostu :)
Mijamy baśniowe stwory, wspaniałe
miejsca. Albo puzzlowy świat. Dlaczego nie? W wyobraźni wszystko jest możliwe!
Piękna książka. Do oglądania milion
razy!
Sven Nordqvist, Gdzie jest moja
siostra?
Oprawa: twarda
Stron: 36
Wydawnictwo EneDueRabe
Znajdziesz mnie też na Facebooku
Faktycznie cudne ilustracje. Ale mi się najbardziej podobają te dwa bąble, które z takim zaangażowaniem czytają:)
OdpowiedzUsuńWypożyczam na godziny, zapraszam! :D
UsuńKsiążka imponująca, ale sutaszowe kolczyki też niczego sobie;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Dostałam na prezent :)
UsuńŚliczny prezent:) Bawię się czasem w sutasz, więc doceniam efekt:) Nigdy mi dwa takie same nie wychodzą;)
UsuńOoo, to ja z kolei podziwiam, bardzo chciałabym się nauczyć, bo kocham sutaszową biżuterię, ale ja i szycie to totalne nieporozumienie ;)
UsuńChrześnica mojego męża uwielbia książeczki, dlatego za każdym razem kiedy ją odwiedzamy koniecznie w prezencie musimy mieć takową. U Ciebie na blogu zawsze mogę znaleźć coś fajnego dla niej :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło czytać takie słowa :)
UsuńJa tak z innej beczki, ale może miałabyś ochotę na bardzo fajny konkurs, organizowany przez Luka Rhei (http://przestrzenie-tekstu.blogspot.com). Mam nadzieję, że nie uznasz tego za spam:)
OdpowiedzUsuńDzięki. Może trudno uwierzyć, ale w całym tym stosie książek do wygrania nie znalazłam nic dla siebie :) Ale trzymam kciuki, "Lunatyczna kraina" była cudowna, polecam!
UsuńKsiążka jak książka - chyba rocznik już jestem nie ten, ale zdjęcia świetne. :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy, zdjęcia robił Mąż :)
Usuń