Ks. Twardowski, Ogień
Patrzę Jezus na brzegu
wydawał się łatwy
taki do serca na co dzień
Mówił: – Przyjdź
czekam
tylko nie licz na cuda
do mnie się idzie przez ogień
Patrzę Jezus na brzegu
wydawał się łatwy
taki do serca na co dzień
Mówił: – Przyjdź
czekam
tylko nie licz na cuda
do mnie się idzie przez ogień
Niezwykły wiersz, jak zwykle u ks.Twardowskiego.
OdpowiedzUsuńNiewiele słów, a tyle ważnej w nich treści.
To prawda, uwielbiam te wiersze. A ten akurat dobrze pokazuje, że poezja ks. Twardowskiego to nie tylko ptaszki, pieski i pogodny uśmiech.
UsuńOch ,oczywiście. Mam tylko trzy/ szkoda/ z kilkunastu pięknie wydanych przez wydawnictwo M w Krakowie "Utworów wybranych".ks. Twardowskiego z których widać, jak różnorodna i głęboka była jego twórczość, a przy tym tak naturalna, nie napuszona. Taka, jak on był sam.)
UsuńJa dostałam na któreś imieniny takie nowe wydanie wierszy zebranych, ponad 1000 stron, cudne :)
Usuńjak ja dawno poezji nie czytałam. Szkoda. CHyba powinnam do nich wrócić i czytać teraz z większą przyjmnoscia niż w szkole
OdpowiedzUsuńZ własnej woli zawsze lepiej :)
Usuń